duża piaskownica

Dzisiaj kolejny dzień zasypujemy fundamenty piaskiem.
Zostało juz przywiezione 220 ton :))
CZY KTOŚ W TO UWIERZY???
Jeszcze zostało 50 ton piasku do przywiezienia i zasypania reszty fundamentów.ufff..

Dwie komory /pokoje dziewczyn na zdjęciu/ mamy już całkowicie zasypane i zostały ubijane zagęszczarką.

Paweł w akcji z zagęszczarką.

Robert ....tez w akcj :))

W tle nasz "obecny-przejścowy "dom :))

Okno z lewej na dole-kuchna,

okno z lewej u góry-Maja

okno z prawej na dole -salon

okno z prawej u góry-nasza sypialna

A poniższe zdjęcie obrazuje co się dzisiaj stało :))

Podpisałam akt notarialny sprzedaży mojego mieszkanka w śródmieściu,teraz juz jestem na całego dziewczyna ze wsi :)) No dobra,nie taka wieś ,bo 15 minut drogi od centrum ,ale koguta i kury mamy u sąsiadów,czuję się więc wiejsko-sielsko:)) Kasa / która czyni cuda/ za mieszkanie,została juz rozdysponowana :)) wiadomo na co :)) Ale może coś mi sę uda urwać na waciki.