piątek, 23 lipca 2010

Sesje zdjęciowe u mnie w domu to chleb powszedni,,,zazwyczaj nie pokazuję relacji...ale dziś była moja osobista kolezaneczka Bernaśka,taadamm:
 
 
 

3 komentarze:

  1. Dlaczego tak mało zdjęć:( Może mogłabyś umieścić ich tutaj dużo więcej? Twoja córka to świetna dziewczyna, lubię ją oglądać, twój dom i w ogóle:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wszystkie zdjecia się nadaja do upublicznienia :))))
    ale już niebawem pokażę zdjęcia z sesji w mojej kuchni i obrobione zdjecia mamuśki z brzuszkiem :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wygląda Bernaśka w stanie"błogosławionym"(chociaż szoknęłam się,bo nie wiedziałam,że jest w takim stanie,pogratulowac mi tylko wypada)

    OdpowiedzUsuń