sobota, 25 września 2010

Po wrzosach przyszła pora na KROKUSY.
Fajnie byłoby oglądać takie śliczności gdy śnieg będzie topniał.
Pierszy raz je sadzę,gdzie ja tam kiedyś wiedziałam,że na jesień sadzi się cebulki kwiatów.Dokupiłam jeszcze dziś kilka krokusów i niebieski szafirek,a gdy się sprawdzą ,to za rok dokupię jeszcze więcej.

3 komentarze:

  1. już się nie mogę doczekać do wiosny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. moja ulubiona pora to jesień ...i okazuje się ,że jeszcze kwiaty można jesienią sadzić :)) ile radości :)obym się nie rozczarowała wiosną :)

    czy ktoś sadził krokusy ?

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie sadziłam;)
    zobaczymy co z tego wyrośnie ,coś w ziemi zakopała;)

    OdpowiedzUsuń