poniedziałek, 7 listopada 2011

W niedzielę zrobiliśmy prowizorytczny wybieg dla kotków,bo gdy ostatnio swobodnie sobie spacerowały,to je potem musiałam łapać i wyciągać za ogon spod auta poza posesją :) Biegały zadowolone i tak jest do dziś :) przynajmniej potem śpią jak aniołki :)






4 komentarze:

  1. dawno nie zaglądałam... tyle tu zmian, że nie wiem od czego zacząć.
    Po pierwsze: świetnie wyglądasz Gosiu, po drugie: bardzo się cieszę, że masz kociaczki i rosną, jak na drożdżach, po trzecie: widzę, ze nosi Cię to tu, to tam, a to z pewnościa dodaje energii (co widać :-) na załączonych obrazkach), po czwarte: jak Ci urosły włosy... szok! po piąte: widzę, że cebulki tulipanów już tkwią w ziemi, no to będzie pięknie na wiosnę... ;) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Sadzisz te cebulki w skrzynce?

    OdpowiedzUsuń
  3. Felicja-czy będzie pięknie na wiosnę,to nie jest takie pewne :) pierwszy raz sadzę tulipany :)
    Maugosha-tak i to w plastikowej :) posadziłam juz na skalniaku i w donicach i zabrakło mi juz pomysłu,hehe

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne te kociaki! i widzę,że już szykujesz się do wiosny..tulipany u Ciebie zakwitną!

    OdpowiedzUsuń