sobota, 31 sierpnia 2013

Zbiory w ogrodzie późno letnie są super,rośliny nie sa już tak wymęczone słońcem i widac jakby odsapnęły :)
Mam pomidory czerwone,czarne i żółte-te są sliczne :)
Maliny rodzą codziennie tak ,że aż miło patrzeć


Ostatnio odkryłam fajny sklep w sieci i zakupiłam sobie smakołyki :

Zakupiłam tez i wysłałam Mai :

Jak tak oglądałam te smakołyki to mi się aż wstyd zrobiło,że w tym roku zero przetworów....więc dziś na targu zakupiłam śliwki zrobiłam parę słoiczków:

Kontrola jakościowa pod kierownictwem oczywiście Lucusia :)

Nosiłam się jeszcze z zamiarem zrobienia dżemiku z cukini,odkąd w Bieszczadach jedliśmy w Chacie Magoda.A że dziś Beata D przysłała mi przepis na taki z dodatkiem galaretek pomarańczowych ,poszłam na ogród bo moje cukinie /jak się okazało nie wzeszły zielone nie wiedzieć czemu,mam tylko żółte/
Cukinie potarte razem z 1 pomarańcza ,nastawione,jutro będą w słoikach.Mam nadzieję,że będzie dobry dżem ,bo byłoby szkoda 2 kilo cukini .

3 komentarze:

  1. Wow,wow ale urodziwe te Twoje zbiory(Twojemu ojcu w oko wpadły te żółte pomidorki tak rzadko w sumie o takim kształcie i kolorze spotykane),muszę przyznać że ogólnie tegoroczne plony masz udane,co mieliśmy okazję widzieć i podziwiać niejednokrotnie.ps.no nadzór musi być,a Lucek jest" w tym dobry ":)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak,Lucuś jest zawsze tam gdzie coś się dzieje :)
    dziś już jedna cukinia przerobiona na dźem z pomarańczą
    a żółte pomidory sa faktycznie piękne,ale czemu tak wolno dojrzewaja? dopiero są 4 :))

    OdpowiedzUsuń
  3. cukinie-giganty? czy one nie sa zbyt duze na przetwory?
    Posilkuje sie malymi, w sumie to glownie grill i ciasta cukiniowe. Ale nie mam weny:)

    OdpowiedzUsuń