Coraz więcej moich bliskich koleżanek przekracza magiczną 50tkę :)Ja za 5,5 roku :) Teraz przyszła kolej na Basię. Jej urodziny minęły 26 lutego.Zrobiłam jej niespodziankę z innymi dziewczynami.Przyszłyśmy w tym dniu do niej zupełnie nie zapowiedziane,w konspiracji była tylko jej córka,z która się komunikowałam czy Basia o danej godzinie będzie w domu.Jej córka przygotowała dla nas poczęstunek,również w konspiracji.Dojście do domu solenizantki odbyło się dość hałaśliwie i z rozmachem :) Jej mina wskazywała ,że była dość mile zaskoczona :)) Pojadłyśmy,popiły i aby zrobić miejsca innym gościom po 3 godzinach wyszły.Jak się okazało 50tka była obchodzona w sumie przez 3 dni :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne z Was dziewczyny!!!Zdrówka dla Basi i już 200-tki:D
OdpowiedzUsuńMnie stuknie za 5 lat;))
Ale Gosia damy radę!!!
O formę dbamy, byle nic nas po drodze nie trzepło, to przeżyjemy i do setki:D
Jak się nie pogorszy to trzeba będzie do setki dożyć :))
OdpowiedzUsuńDamy radę :)))
Przyznam,iż pomysł wspaniały-konspiracja jak widać wypaliła,bo Basia jak widać zaskoczona no i super............nie ma to jak zgrana paczka dziewczyn,pozdrówka;)ps.czekałam na te foty i w końcu są.
OdpowiedzUsuńja tez czekałam na zdjęcia ,bo to nie ja robiłam
OdpowiedzUsuńFajnie było,a Basia już się odgrażała,że do mnie tez zajdą :)
aczkolwiek kto wie co będzie za 5 lat
Nie ma wyjścia...trza dożyć;)
OdpowiedzUsuńNo nie ma wyjścia:) mam nadzieję,że do tej pory będziemy cały czas w sieci i kontakcie :)
OdpowiedzUsuńchcę nas widziec jako 50-cio latki :)
hehehe, a ja chciałabym nas widzieć jako 80-latki:D matko kochana...ja pewnie ponaciągana, bo zmarchy trudno mi zdzierżyć:D
OdpowiedzUsuńa Ty Gosia w tym swoim ogrodzie otoczona gromadką wnuków...bo córa chyba nie będzie Ci się obijać;)))
haha ale super, takie kumpele to skarb :))
OdpowiedzUsuńno nie wiem,nie wiem...ponoć skarb trzeba zakopać głęboko w ziemi :)
OdpowiedzUsuń