niedziela, 9 marca 2014

Niedziela typowo odpoczynkowa,leniwa,bezproblemowa.Akumulatory na przyszły tydzień naładowane.
Rano pojechaliśmy do Opola,spacerowaliśmy i trochę łazili po sklepach.
Na obiad nic oryginalnego,bo znowu weszliśmy do naleśnikarni.Jako,że byłam bez śniadania-objadłam się podwójnie.                                                                                                




3 komentarze:

  1. aaa...to miałaś fajny dzień!:D
    i tak wiosennie wyglądałaś! u mnie też było cieplutko...po lesie z kijami zasuwałam;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedzielę spędziliście widzę faktycznie na totalnym luziku.Ważne,że akumulatorki naładowane na ten tydzień.My też nie siedzieliśmy w domu;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam okazji tak po prostu połazić po Opolu.
    Muszę to kiedyś nadrobić. :)

    OdpowiedzUsuń