wtorek, 19 sierpnia 2014

Drugi dzień pracy minął.Źle się pracuje bo B na urlopie i jestem osamotniona :) Jakoś te 3 tygodnie trzeba przetrwać :))
Zostały jakieś 2 tygodnie do ślubu K i T,szykuje się tez ponoć wieczór panieński,byłby mój pierwszy w życiu.Na zaślubiny kreacji brak,pomysłów brak,trzeba będzie przelecieć się po sklepach.
Byłam dziś u weterynarza porozmawiać o dalszym leczeniu pęcherza moczowego Lucusia,zostały więc 3 zastrzyki i byłoby na tyle,nadal robię sama w domu i to jest najlepsze wyjście.Kot nie ma stresu z wyjazdem w pojemniku do weterynarza.
Wieczorem spotkanie z dziewczynami,miło i przyjemnie :))

11 komentarzy:

  1. Sok z czerwonej borowki jest dobry na problemy z pecherzem. Jakby Lucus nie chcial soku pic, to mozna mu podac borowke w formie tabletki zgniecionej i wymieszanej z jedzeniem. Mysle, ze warto sprobowac. Borowka pomaga ludziom, to moze i kotu pomoze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie i pomaga,tez wierze w naturę,ale to może po wyleczeniu, bo w tej ostrej fazie,gdy jest piasek w pęcherza, to już musi być i antybiotyk,rozkurczowe leki i p/ bólowe

      Usuń
  2. Ja mojej kotce podawałam rozwodniony sok z aronii , nie wiem czy działał, czy same leki pomagały ale zdrowiała jak rybka:} Oj poszalałabym sobie na czyimś ślubie- zazdroszczę:}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po wyleczeniu mam już karmę specjalistyczna i mam zamiar w ten sposób zapobiegać
      Dziękuję za rady
      Ja nie cierpię ślubów, nad wyraz nudna impreza, męczarnia dla mnie.
      Jedzenie i tańczenia na zmianę - Ok,ale chwilę... a to trwa i trwa... Nudy!!!

      Usuń
  3. O widzę moje bransoletki!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam sie na chorobach zwierząt,a co do kreacji weselnej, to jestem bardzo ciekawa co to będzie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie oczekuj niczego wielkiego,zbyt odległe miejsce w rzeczach ważnych :))

      Usuń
  5. Takie spotkania są miłe :) myślę, że na weselny strój coś ciekawego trafi na Ciebie bo ja tak mam, że to ciuch na mnie wpada :) i muszę go mieć, mam nadzieję, że kotkowi przejdzie dolegliwość .. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak ,jest tez taka teoria,że ciuch wpada na kobietę :)
      czasami nawet dość często :))

      Usuń
  6. Cudownie u Ciebie :) Zapraszam także do mnie: http://modnystyl2013.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń