środa, 15 października 2014

Nie polecieliśmy na Hawaje :)
To Zakopane ,ma Warszawa swoją palmę,ma palmy tez i Zakopiec.Lubimy szybko i intensywnie,dlatego miały być 3 dni w górach.W poniedziałek po przyjeździe miałam nogi bardzo zmęczone po niedzielnym bieganiu,ale nie przeszkodziło to nam wspiąć się na Gubałówkę 1126m npm.A tam nagroda...piasek,palmy i leżaczki :)
Zakwaterowaliśmy się w Hotelu Tatra ,osobiście polecam ,mimo  małej wpadki pod postacią głośnej imprezy tanecznej wprost pod nami-na szczęście tylko do 23 :) Hotel jest nowoczesny,ładny,czysty,jedzonko smaczne.Minusem-słabe wi fi.
Pierwszy dzień minął bardzo przyjemnie :)
Na drugi dzień zaplanowaliśmy zdobycie Kasprowego Wierchu,więc po śniadaniu wyszliśmy.Szło się wspaniale,rześkie powietrze,słoneczko,dobre nastroje :)


 Na Kasprowy Wierch jak wiadomo można wjechać kolejką,jednak chyba nie warto.Podejście jest malownicze i tylko przy samej końcówce przyznam się miałam chwile zawieszki,gdzie stałam a przede mną  mentalna ściana :) 
Jak podało Endemondo zrobiliśmy ok 16 km drogi po górach,a spalonych kalorii 2344 :) Kasprowy Wierch 1988m npm zdobyty w świetnym stylu :) Po tym jak na Giewont trzeba było wchodzić na końcowym odcinku przy użyciu łańcuchów,albo na Kozich Wierchach z zagrożeniem życia schodząc pionowa ścianą z drabinką w dół....tu uważam było bosko ! Nogi jednak nigdy w życiu tak mnie nie bolały,w końcu to trzeci dzień niezłego wysiłku fizycznego :) Uwielbiam Tatry i tyle :)))

24 komentarze:

  1. Ja do Zakopanego wybieram się w niedzielę ale to wyjazd służbowy. Mało prawdopodobne że będę miała czas połazić po górach. Po południu juz będzie za póżno :-( ale i tak się cieszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz chciała stołować się na Krupówkach,to polecam Ci restaurację Stodoła,Grill&Steak
      świetna jest :))
      miłego wyjazdu i pobytu tam !!

      Usuń
    2. To super, bo w niedzielę sama muszę się zatroszczyć o kolację, a mieszkam blisko Krupówek:-)

      Usuń
    3. Krupówki 22
      My zawsze chodzilismy do innej,ta jest nowa,pierwszy raz byłam,ale chyba lepsza :)) i muzyczka góralska na żywo :))

      Usuń
  2. Tatry boskie , lepsze po sezonie . Zwłaszcza jak sie wstrzeli w taka pogodę :) fantastycznie :) super -Gosia /€

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no....po sezonie to miodzio ! bez porównania :)

      Usuń
  3. Nigdy nie byłam w Tatrach! Jakby co, to już mam namiary od Ciebie;))
    Też bym właziła na ten Kasprowy! Co tam kolejka! A Ty Gosia, to już masz kondycję taką, że na Mont Everest byś wlazła bez zadyszki:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no.....
      jak mogłaś dopuścić do takiego zaniechania !
      musisz to nadrobić,zakochasz się :)
      Mont Everest to nawet w snach nie jest do przejścia ,haha
      Chciałabym wejść na Rysy,to mój punkt honoru,bo juz raz zawracałam w pół drogi :(

      Usuń
    2. no właśnie..jak mogłam..a przodki Górale:D

      Gosia na te Rysy, to na pewno wejdziesz! trening czyni mistrza!:)

      Usuń
    3. no to tym bardziej musisz tam korzeni swoich poszukać :))
      ja w sumie pierwszy raz to byłam tam już w Liceum,potem długo,długo nic...no,a teraz bardzo często
      A Rysy jakby co,to już wiosną najwcześniej zaatakuję.

      Usuń
  4. Tak mi sie chce połazić gdzieś po górach, pobyczyć, bez dzieci, że z zazdroscią ogladam Twoje obrazki ;))
    Cudnie się macie, oby tak jak najdłużej! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic prostszego,sprzedaj dzieci na jeden dzień i na wycieczkę górską uciekajcie :))

      Usuń
  5. Ale masz Gosiu cyce ;) niejedna mogłaby Ci pozazdrosić. Wykonujesz jakieś ćwieczenia na nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no co ty,jakie ćwiczenia,żyją swoim zyciem :)

      Usuń
  6. Gosia byłyśmy w tym czasie w Zakopcu,podobne szlaki,ze też się tam gdzies nie spotkałyśmy!!! albo na Krupówkach na grzańcu:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie żartuj !
      Ja bym Cię nie rozpoznała,ale szkoda,że Ty mnie nie wypatrzyłaś :)))

      Usuń
  7. Uwielbiam Tatry :))) Tylko wkurza mnie komercha w Zakopanem... ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz,bierzesz udział tylko w tym w czym chcesz,wyciskając to co najlepsze

      Usuń
  8. palmy na Gubałówce ....... mocno kontrowersyjne ;) uwielbiam Zakopane , od 23 lat :)
    imbirella

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie,no co Ty :) dla mnie bardziej zabawne niż kontrowersyjne

      Usuń
  9. piekne zdjecia
    zazdroszcze zakopca jak byk

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspólne wspomnienia tez tam mamy ;) i za duże ilości grzanca....

    OdpowiedzUsuń