niedziela, 19 października 2014

Zdjęcie,na którym jestem z siostrą i mamą ,pochodzi z 2009 r ,z moich 40tych urodzin, nawiązuję tym do poprzedniego postu,gdzie obiecałam Melisie pokazanie jej i przypomnienie tej uroczej mojej sukienki,za którą w sh dałam całą złotówkę.Podejrzewam,ze już bym do niej nie wcisnęła się,ale nie zamierzam jej wyrzucać,jest przeurocza :)
Od wczoraj rozpoczęliśmy pracę nad stawianiem kominka w salonie,co prawda kominek był w projekcie,ale podczas budowy domu zrezygnowaliśmy z niego...no to teraz sobie postawimy :) Jako,że ma stanąć na ścianie graniczącej z garderobą,trwa też remont garderoby....jupppi :)) nie ma to jak udoskonalanie garderoby,chyba każda kobieta to lubi :)
Dziś część dnia spędziliśmy w górach,spacerując po najdalszym zakątku od strony wschodniej Sudetów-czyli po górach Opawskich.Ludzi bardzo dużo,trochę to przeszkadza w zachowani intymności podczas delektowania się naturą,ale cieszy to,że ludzie w każdym wieku wychodzą z domów :)




21 komentarzy:

  1. coooo?wreszcie kominek????juhu ;)
    uwielbiam jesienne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna pogode macie, wysmienita na piesze wycieczki. Ach.. jakos tak mi sie polskich gor zachcialo.
    Urodzinowa sukienka piekna, a Ty Gosiu wcale sie nie zmieniasz - jakby czas sie dla Ciebie zatrzymal.

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo taaak :) to TA sukienka :) jest boska :)) w ogóle świetna ta fotka z mamuśką i siostrą :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakaś uroczą na tym pierwszym zdjęciu :)
    Nam tez udało sie wyskoczyć za miasto dzisiaj :) i po podziwiać jesień :)
    Choć w góry wyskoczylabym najchętniej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale twarzowa sukienka!
    U nas też był dziś długi jesienny spacer ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ania,Ola-no to widzę,że niedzielę blogerki spacerowo i zdrowo spędzały czas,tak trzymać !

    OdpowiedzUsuń
  7. Kominek w domu? moje marzenie. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie. Rzeczywiście urocza ta sukienka. fajnie, że spędzacie wolny czas na powietrzu i to na dodatek w górach, to najlepszy pomysł na weekend.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz,a myśmy sami poczatkowo z kominka zrezygnowali :))
      czy się sprawdził,stwierdzę dopiero na wiosnę :))

      Usuń
  8. hejka
    Wydaje mi się że Twój R. to taka 'złota raczka'. Wszystko przy domu i w domu potrafi zrobić sam. Zgadłam? pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. złota rączka to taka partyzantka,on to robi zawodowo,buduje domy

      Usuń
  9. Śliczna sukienka:)) zazdroszczę wypadu w góry..

    OdpowiedzUsuń
  10. Będąc parę dni w Zakopanem też udało się wygospodarować trochę czasu na wędrówkę . Nie było wtedy tak słonecznie ale i tam bardzo mi się podobało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Zakopcu to zazwyczaj zawsze się podoba i jest fajnie :)

      Usuń
  11. Super sukienka :)
    i fajne zdjęcia ze spaceru :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gosia co Ty mówisz, że byś się w nią nie wcisnęła! Figurkę masz rewelka! Biegasz tyle, ciało pewnie jędrne jak u nastolatki:D
    Kominka, to już Ci zazdraszczam jak pomyślę o zimnych, zimowych wieczorach... I tej wycieczki!:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zobaczymy z tym kominkiem,już lada chwila jeszcze przed kosmetyycznym wykończeniem-rozruch

      Usuń