Trochę poczytałam o pielęgnacji,więc :
- przez pierwsze 2 godziny po założeniu należy unikać kontaktu oczu i rzęs z wodą
- przez pierwsze dwa dni nie powinno się pływać, należy unikać gorących parowych kąpieli, mycia twarzy gorącą wodą
- nie można używać mascary na bazie oleju – jedynie na bazie wody!
- stosować płyn do demakijażu jedynie na bazie wody
- na zaaplikowane rzęsy nie robi się trwałej ondulacji
- nie powinno się stosować zalotki, gdyż może ona połamać rzęsy doklejone i naturalne
- należy pamiętać, aby nie trzeć oczu i rzęs podczas mycia twarzy
- regularne odwiedzanie sauny może powodować ich przedwczesne wypadanie albo ich odkształcanie w kierunkach przeciwnych do kierunku naturalnych rzęs
- Trochę mnie zmartwiło,bo codziennie na noc pielęgnuję całą twarz wraz z rzęsami i brwiami olejem kokosowym,kosmetyczka jednak zabroniła mi zbliżać olej kokosowy do rzęs,gdyż twierdzi,że może on rozpuszczać klej użyty do przyklejania rzęs.
Przyszła dziś koleżanka na kawę,trochę mnie podmalowała,trochę podkładu,pudru itd aczkolwiek i tak uważam,że jeszcze nikt mnie ładniej nie pomalował niż moja własna córka :)
Polecam jej kanał !
Prześlicznie wyglądasz :]. Rzęsy wyglądają bardzo naturalnie. Zawsze marzyłam o takich firaneczkach tylko że w Norwegii jest to troszkę inna suma :}}}
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci kochana :)
Usuńwiesz co,w sumie dla polek to tez nie jest mało,może u Ciebie wcale nie tak drogo,trzeba pomyslac jaka to jest część ,jaki procent Twojej wypłaty? być może porównywalne ceny?
Efekt jest piękny .
OdpowiedzUsuńJa tylko mam takie obawy ,ze naturalne sie oslabią i będę wypadac . Jak z paznokciami - zele i tipsy powodowały u mnie mega cienką płytkę paznokciową i po czasie sie wyłamywały i była kupa z tego . Hybrydowyto samo
Rzęsy naturalnie wypadają,ich cykl to 3-4 miesiące.Gdy nałożysz takie jedwabne,to rzęsy są w różnej fazie cyklu i trzeba brać pod uwagę,że naturalnie będą wypadać.I wtedy ta doklejona razem z nią.Trzeba się z tym liczyć,podejrzewam,że będzie to dziwnie wyglądać :)ale chciałam to przezyć :)
UsuńPiękne. Uwielbiam, bo sama mam … :-)
OdpowiedzUsuńo proszę :))
Usuńnapisz coś ,jak Ci się sprawują? jesteś zadowolona?
Szczerze, to jestem od nich uzależniona:-) Własne mam dosyć krótkie i liche więc jakoś myśl o tym, że je osłabię mnie nie przeraża. Zresztą pierwszy raz zagęściłam je trzy lata temu i tak, to trwa.... Uzupełniam tak co 4 tygodnie. Unikam przemywania oczy olejkami. Codziennie je " delikatnie" czeszę" taką szczoteczką z maskary, żeby się nie plątały i ładnie wyglądały. Myślę o tym, żeby zrobić przerwę ale tylko myślę :-). Ciężko się będzie przestawić ale już obie wymyśliłam, że jak taką przerwę zrobię to na czas regeneracji będę wklejać kilka kępek rzęs, żeby i ja i ktoś nie doznał szoku ;D
UsuńNo widzisz, to jest odpowiedz dla tych co sie wahaja ;)
UsuńDostałam szczoteczke do czasania, ale czesto nie używm,jakoś na razie nie placza sie ;)
Ale kusisz ;))
OdpowiedzUsuńBo sama o tym myślałam, ale podobnie jak Ania ( wyzej komentarz ) trochę się boję co z naturalnymi ;)
No ale pomyslę, może przed pójciem do pracy sobie zafunduję ;)
Wyglądasz ślicznie w nich!
A Twoja córka jest przepiękna!
Co do wypadania to nic nie mogę powiedzieć,dopiero za jakiś czas zdam relację.Z tego co mówi córka-aż tak tragicznie to nie wygląda.Potem prędzej lub później idziesz na doklejanie.Mi poleciła-aby później,aby dać trochę odpocząć rzęsom.Dużą furorę robią teraz dobre odzywki do rzęs,które na prawdę działają np Revitalash / tylko droga jest dość/
UsuńGosiu, po co od razu drogo Revitalash? Wypróbuj Oceanic AA Long 4 Lashes. Kosztuje ok 60 zł i naprawdę działa! Chociaz pełny efekt widać po wytuszowaniu rzęs...
UsuńPiekne te Twoje rzęsy. Gęste i równiutkie. Dobra robota :)
dZIĘKUJĘ ZA RADĘ :)
UsuńJa nie będę kupować Revitalash,tylko piszę,ze wiem,że działa .Jak wypadną te doczepiane,to zastosuję prawdopodobnie olej kokosowy ,bardzo w niego wierzę,sama zdrowa natura.Ładnie mi się brwi po nim poprawiły.
Też pomyślałam o takim zabiegu dla siebie, ale przerazilo mnie to wypadanie. Przez kilka lat robiłam sobie paznokcie a potem leczylam zniszczona płytkę. Ale kobieta może mieć swoje kaprysy i nie mówię Nie.
OdpowiedzUsuńWygladasz cudownie...kusisz mnie
Lusiunia- rób :)) wszystkiego trzeba spróbować :) tylko dobra kosmetyczkę poszukaj,ja nie byłam w salonie,tylko u prywatnej osoby,która od 4 lat tym się zajmuje.
UsuńTeż robiłam w swoim życiu żele na paznokcie,parę razy 2-3,ale nigdy potem nie miałam problemów,jakoś tak naturalnie to przeszło,dlatego teraz tez mam nadzieję ,że będzie OK
niektóre kobietki mają takie rzęsy naturalne, tylko pozazdrościć. ja jak swoich nie pomaluję to ich praktycznie nie widać :P
OdpowiedzUsuńale jakoś nie myślałam o takim zabiegu, bo bałabym się, że wypadną wszystkie:P
Ja całe życie miałam naturalne piękne rzęsy i brwi,co mnie nie odwiodło od decyzji haha :)) zresztą kosmetyczka sama powiedziała,że moje rzęsy są teraz w różnych fazach wzrostu,dlatego nie wyglądały dobrze.
UsuńMelisko -zrób sobie ,co Ci szkodzi !!!
Bardzo lubię takie piękne gęste rzęsy, jednak szkoda że krótko się utrzymują.
OdpowiedzUsuńKasieńko miałaś może już takie ? jeśli tak ,napisz wrażenia :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa też w zeszłym roku robiłam sobie po raz pierwszy takie rzęsy. Efekt WOW, klienci u mnie w sklepie mówili że ładnie wyglądam. Niestety jestem przyzwyczajona do mycia OCM, oczu też. Ale zamieniłam na płym do demakijażu. Pomimo braku makijażu po paru dniach i tak czułam że mam brudne powieki :P Zboczenie jakieś,jak nie potrę oczu olejem i nie zetrę ściereczką to czuję się brudna. Stresowało mnie to,że muszę rano i w nocy uważać by nie trzeć oczu. Którejś nocy niestety to zrobiłam mocno,parę rzęs wypadło a ja powiedziałam dość . Po 10 dniach nałożyłam oleju na rzęsy ipotarłam,z ulgą nałożyłam wilgotną ściereczkę i umyłam buzię.
OdpowiedzUsuńEfekt super,nie da się ukryć,ale nie wyobrażam sobie nosić makijaż i omijać okolice rzęs przy demakijażu.
Gosia co to jest OCM ?
UsuńJa się nie maluję ,dlatego odpada mi problem demakijażu,ewent poleciła mi płyn micelarny.Fakt,że nie można trzeć oka jest faktycznie dokuczliwy,bo łatwo się zapomnieć.Nie lubię się malowac,dlatego takie rozwiązanie wprost dla mnie,oko zawsze wygląda dobrze :)
Bez przesady, trzeba myc buzie! Tylko trzeba uważać :)
UsuńNoo,buzię to ja myję i to 2 razy dziennie,ale omijanie oczu jest dla mnie niewygodne;)
UsuńGosiu,jest to mycie buzi mieszanką olei. Mieszankę nakładam na buzię i delikatnie masuję,a potem przykładam do buzi mokrą,ciepłą ściereczkę z mikrofibry i przecieram twarz.
Fajnie wyjaśnione tu. https://www.youtube.com/watch?v=iAHQ2f2lSpg
Buzia nie jest ściągnięta,nie swędzi mnie,w końcu pory na nosie oczyszczone, oczy nie zachodza mgłą po myciu.
Aaaa,dzieki za wytłumaczenie
UsuńJa myje normalnie woda, a olej kokosowy codziennie w formie masażu na noc
Jakie śliczne!!!! Piękne wyszły!
OdpowiedzUsuńTez zawsze miałam na nie ochotę, ale boję się utraty własnych... Ciekawe jak Ci się będą trzymały! Zdawaj nam tu relację!:)))
A Twoja córa, to czarodziejka! Już jej, to na fejsie napisałam! Tak maluje dziewczyny, że zmieniają się w piękności!:D
widzę,że tu jakieś pisanie za moimi plecami się odbywa....no,no :))
Usuńza jakiś czas zdam relację,oczywiście :) jak stracę własne to będę na jakimś zamku straszyć :))
hehehe, fejsa se załóż, to nie będzie za plecami:))
Usuńi jeszcze zapomniałam Ci napisać - masz śliczna skórę!!! rany...ja na czole mam już kupę zmarchów:/
A jakos nie chce fejsa ;)
UsuńA tu akurat byla u mnie Anulka i nalozyla mi podklad, który zaraz zmylam, nie cierpię ;)
Czasami sobie ten podkład nałóż - efekt super! :)))
UsuńI fejsa załóż;))
no czasami.....OK :)
UsuńPowiem Ci,że zupełnie mnie nie ciągnie do FB,już ten blog mi wystarcza,żeby kontaktować się ze światem po za domem,a reszta w realu :)
zazdroszczę Ci,że nie pracujesz,na tym L4 jest bosko :)
Ooo, nie wiedziałam, że to się utrzymuje dłużej niż jeden dzień. Na ślubie miałam doczepiane kępki rzęs, ale wyleciały wraz z demakijażem ;/
OdpowiedzUsuńTwoje bylo prawdopodobnie z innego materialu i innym klejem mocowane ;)
UsuńPani miala zwykle jednorazowe kepki a tu zupelnie inna metoda jest
Usuńrzęsy jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję,może tez sobie zafundujesz,nowe mieszkanko,nowe rzęsy :)
UsuńTez mam ochote sobie takie kepki zrobic. Swietny efekt! PS. jestescie z corka identyczne.
OdpowiedzUsuńZrób ,trzeba chociaż raz spróbować :)
UsuńIdentyczne,tylko minimalna różnica wieku 23 lata :)
fantastyczne są, wyglądaja pięknie, nie są przesadzone, oj chciałbym takie mieć o poranku ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :)
UsuńTo nic prostszego-rób sobie i się nie zastanawiaj :)