Rano R pojechał do pracy,a my długo spaliśmy z Luckiem,potem wizyta u lekarza,zakupy i trzeba było jakoś zagospodarować ten upalny dzień,zwłaszcza,że czeka mnie od jutra dwu dniowy maraton w pracy .
Przychodzi taki czas w życiu,że szkoda każdej chwili i mamy obowiązek spędzać życie tylko tak-jak chcemy .Nie marnować czasu-to najważniejsze :)
Żeby zrobić więc coś dla siebie,zrelaksować się, wybrałam się z dziewczynami nad jeziorko:)) Ponoć ,żeby żyć pełnią życia ,nie warto dać sobie wmówić,że istnieje inne,lepsze życie prócz tego...
Jak szybko zamanifestujesz dobrostan?
2 godziny temu
No ładnie, ładnie! R do roboty, a Ty w łóżku z innym przystojniakiem :p
OdpowiedzUsuńGosiu, masz 100% racji - trzeba żyć pełną gębą, na nic sobie nie żałować, doceniać każda chwilę i wciąż mówić sobie,ze jest super!
ten przystojniak to mój kocio :)
UsuńWiem, wiem, Gosiu ;)
UsuńPamiętam, jak jeszcze była z Wami jego bura siostrzyczka, która zaginęła. Mam nadzieję, że ktoś ją przygarnął i ma się dobrze.
o kurcze.....masz pamięć ,zaskoczona jestem !
UsuńMasz rację. Robić co się chce, a nie to co wypada lub trzeba :-)
OdpowiedzUsuńco ludzie powiedzą....to jest smutne
UsuńFajny sposób nabrania energii, słońce, piasek, plaża i dobre towarzystwo. Zaciśniesz zęby i z takimi wspomnieniami przetrzymasz ten maraton w pracy ;)
OdpowiedzUsuńhaha
Usuńmaraton na półmetku :)
Nie ma, to jak taki relaks z koleżankami:)))
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńaczkolwiek każdy relax jest OK :)
Też bym poleżała na plaży! A tu wszędzie w wodzie taki syf
OdpowiedzUsuńposzukaj dobrze,gdzieś się znajdzie lazur... :)
Usuń