W ogrodzie jedne rośliny ustępują miejsca następnym roślinom,sprawa jest cały czas rozwojowa :)
Powoli porasta rabata przy tarasie ,nie wyszła do końca tak jak bym chciała.Nie wszystkie trawy ozdobne wyszły,a lawendowe róże są bardzo niziutkie ,giną w białych kwiatach smagliczki.
Rabata przy tarasie before & after /marzec i dzisiaj / :
Mam w ogródku kilka juk ogrodowych,sadzone w tym roku i w ubiegłym,na rabacie przy sypialni.Okazuje się,że 4 z nich w tym roku będą kwitły,wielka radość,bo to premiera na moim ogrodzie :))
Jako,że była dziś piękna pogoda,a ja mam 2 dni wolnego .nareszcie,bo już padałam / rozłożyłam się na ogródku z opalaniem,czytaniem,ogólnie odpoczywałam.Wypróbowałam tez mój nowy strój kąpielowy i stwierdzam,ze drugi rok pod rząd wybrałam zły strój.Jak się przymierzy i trochę w nim porusza,pochodzi...to nie to samo,co w sklepie ,nieruchomo przed lustrem.Jednak góra jest źle wyprofilowana,za tak wysoką cenę....no porażka.Oczywiście wolałabym zwrócić w Calzedonii ,bo metka jest i paragon,ale z netu dowiedziałam się,że mogę ,tylko wymienić.
No nic,trudno...będę jeszcze przekonywać sama siebie....
Lucuś opalał się oczywiście ze mną, jutro powtórka :)
Rabata jest piękna. Jestem nią zachwycona!!! Marzę o takiej. Co do stroju to może możesz wymienić na kartę podarunkową i albo kupić coś innego albo sprezentowac komuś taką kartę. Pozdrawiam, Ania
Tak ja wiem,że mogę wymienić na kartę,aczkolwiek potrzebuję stroju kąpielowego .... Zła jestem na siebie i tyle ,mogłam przemyśleć bardziej,poszukać jeszcze w innym sklepie... Co do rabaty...miała być ładniejsza haha,może jak róże porosną będzie lepszy efekt.
Gosiu, na zdjęciu z juką wyglądasz idealnie! Jesli chodzi o strój, tak sprytnie zrobiłaś zdjęcie,ze ...nic nie widać. Myślę jednak,ze z tym strojem nie jest aż tak źle ;) Ze swojej rabaty możesz być dumna: w tak krótkim czasie tyle się na niej zmieniło!
zdjęcie wkleiłam tutaj,ale było spontaniczne,w sumie do wysłania dla córki,żeby pokazać jej klimat tamtej chwili,hihi :)) Rabata musi być jeszcze jakoś podrasowana ,bo przylega do tarasu ,ma być extra,super ,hiper...a jeszcze jej brakuje :)
Podziwiam ogród i podziwiam figurę!!!! Z tymi strojami, to tak jest... Ja sobie kupiłam kiedyś monokini, gdzie dół z górą łączyło kółko.. Masakra na plaży! Jak leżałam było ok, a jak usiadłam, to wszystko mi było widać;) Tylko raz go miałam na sobie;)
Zła jestem na siebie,bo wywaliłam 240 zł,a nie jestem zadowolona.Najchętniej bym oddała,ale ponoć można tylko wymienić na inny,ale do 7 dni,czyli już za późno. Calzedonia nie ma pojęcia o górze od stroju kapielowego,a już na pewno nie na duzy biust.Głupia jestem ,że byłaś oślepiona w tej przymierzalni.... Kolejna lekcja dla mnie.
A ja właśnie kupiłam stroje w Calzedonii, już wypróbowałam, uwielbiam je ;) Tylko ja zawsze staniki na plażę kupuję, jako opaskę. nie znoszę ramiączek ;) W ogrodzie masz piękne kwiaty! A stroju wyglądasz bardzo zgrabnie, nie wiem czemu się czepiasz ;))
no opaski nie wymagają jakiegoś specjalnego kroju ,dlatego masz super :) ale o większym biuście to oni pojęcia zielonego nie mają,uwierz mi :)) a w stroju wyglądam okropnie,to masakra jakaś jest !
Rabata jest piękna. Jestem nią zachwycona!!! Marzę o takiej. Co do stroju to może możesz wymienić na kartę podarunkową i albo kupić coś innego albo sprezentowac komuś taką kartę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania
Tak ja wiem,że mogę wymienić na kartę,aczkolwiek potrzebuję stroju kąpielowego ....
UsuńZła jestem na siebie i tyle ,mogłam przemyśleć bardziej,poszukać jeszcze w innym sklepie...
Co do rabaty...miała być ładniejsza haha,może jak róże porosną będzie lepszy efekt.
No niestety ja na razie nie korzystam. Praca...ale może w weekend cos się zorganizuje :-)
OdpowiedzUsuńJa tez pracuję,ale tak między nielicznymi wolnymi chwilami łapię słońce :))
Usuńa ja za to w sobotę cały dzień w pracy
Gosiu, na zdjęciu z juką wyglądasz idealnie! Jesli chodzi o strój, tak sprytnie zrobiłaś zdjęcie,ze ...nic nie widać. Myślę jednak,ze z tym strojem nie jest aż tak źle ;)
OdpowiedzUsuńZe swojej rabaty możesz być dumna: w tak krótkim czasie tyle się na niej zmieniło!
zdjęcie wkleiłam tutaj,ale było spontaniczne,w sumie do wysłania dla córki,żeby pokazać jej klimat tamtej chwili,hihi :))
UsuńRabata musi być jeszcze jakoś podrasowana ,bo przylega do tarasu ,ma być extra,super ,hiper...a jeszcze jej brakuje :)
Ależ ty śliczna na tym zdjęciu miedzy kwiatkami :):) pełen zachwyt , tez nad figura :):)
OdpowiedzUsuńNo No mam czego zazdrościć :)
dziękuję kochana.....ale trochę kokietujesz mi tutaj :)) odezwała się ta,co nie ma extra figurki :))
UsuńPodziwiam ogród i podziwiam figurę!!!!
OdpowiedzUsuńZ tymi strojami, to tak jest... Ja sobie kupiłam kiedyś monokini, gdzie dół z górą łączyło kółko.. Masakra na plaży! Jak leżałam było ok, a jak usiadłam, to wszystko mi było widać;) Tylko raz go miałam na sobie;)
Zła jestem na siebie,bo wywaliłam 240 zł,a nie jestem zadowolona.Najchętniej bym oddała,ale ponoć można tylko wymienić na inny,ale do 7 dni,czyli już za późno. Calzedonia nie ma pojęcia o górze od stroju kapielowego,a już na pewno nie na duzy biust.Głupia jestem ,że byłaś oślepiona w tej przymierzalni....
UsuńKolejna lekcja dla mnie.
To kurde drogi, że szok! A może próbuj jeszcze wymienić. Czasami idą na rękę:)
UsuńOni nigdy nie Ida na reke
OdpowiedzUsuńTo konsumenckie wampiry!
;)
W takim miejscu to można odpoczywć i regenerować siły. Nigdzie ni etrzeba wyjażdzać tylko cieszyć oczy widokami
OdpowiedzUsuńNiby tak....ale człowieka zawsze gdzieś tam ciągnie w świat :))
UsuńA ja właśnie kupiłam stroje w Calzedonii, już wypróbowałam, uwielbiam je ;)
OdpowiedzUsuńTylko ja zawsze staniki na plażę kupuję, jako opaskę. nie znoszę ramiączek ;)
W ogrodzie masz piękne kwiaty!
A stroju wyglądasz bardzo zgrabnie, nie wiem czemu się czepiasz ;))
no opaski nie wymagają jakiegoś specjalnego kroju ,dlatego masz super :) ale o większym biuście to oni pojęcia zielonego nie mają,uwierz mi :))
Usuńa w stroju wyglądam okropnie,to masakra jakaś jest !