piątek, 25 września 2015

Dużo pracy ostatnio,mało czasu na dom,mało czasu na to co lubię,mało wypoczynku,mało czasu na życie towarzyskie.
Dziś jednak dałam radę wyskoczyć na spotkanie z dziewczynami,jutro znowu 12 h w pracy.
Koleżanki mam różne,z różnych środowisk...nie zawsze z wszystkimi w tych samych konfiguracjach się spotykamy i to jest fajne :)
 

Niedopuszczalne dla mnie jest to,co jest zazwyczaj za każdym razem praktykowane w tym lokalu,czyli podawanie zamówionych pozycji po kolei ,gdzie jedna osoba już zjadła a nast dopiero zaczyna.Tak było u nas tez i dziś,z deserami ,a potem z napojami alkoholowymi.Zmieszanie 3 składników do drinka zajmowało wieeele czasu i absolutnie nie można już było podać tego drinka z lampką wina dla koleżanki,zbyt skomplikowane.Na zwróconą uwagę,pani kelnerka tłumaczyła się imprezą na innej sali.Co jest oczywiście bzdurą,bo w innych lokalach już nie takie potrawy się zamawiało i to dla wielu osób przy jednym stoliku i zazwyczaj docierało wszystko razem.Dawno mnie tam nie było i już zapomniałam,że ten lokal ma właśnie taką przypadłość ,której  nie cierpię...a która wcale się nie zmienia,mimo upływu czasu :))Trzeba przywyknąć ,albo przestać chodzić :)
Ale za to spotkanie bardzo fajne,trochę wspomnień,trochę śmiechu ,miły wieczór :)

10 komentarzy:

  1. Najważniejsze, że spotkanie było świetne,

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma jak babskie spotkanie:))
    Dawno z koleżankami wyjścia nie miałam... trzeba to nadrobić;)
    Hehehe, co do obsługi kelnerskiej, to coś o tym wiem, bo siostry pracowały w tym fachu. I masz rację, że to niedopuszczalne. Powinny Wam podać napoje równo:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko powinno być podawane razem,chyba uczą tego na pierwszych lekcjach zawodu kelnerskiego,tak mi się wydaje.W tym lokalu to niestety nagminne....

      Usuń
  3. zawsze jak pokazujesz fotki ze spotkań z koleżankami, wyjątkowo pozytywne emocje wzbudza we mnie Basia, o ile dobrze zapamiętałam :))) wygląda najsympatyczniej, taka poczciwina z niej !? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,Basia.....
      to ta ze mną na ostatnim zdjęciu.W całym moim życiu zawodowym pracowało mi się z nią najwspanialej.Bezproblemowa,optymistycznie nastawiona do życia,spojrzenie na świat i ludzi ma takie jak ja :)
      A ta druga blondynka ,z wszystkim moich koleżanek ma najwięcej ze mną wspólnych zainteresowań i pasji :)

      Usuń
  4. Imprezowiczka !!!

    Gośka zrób mi przysługę , uruchom opcje obserwacji bloga , bo ... Osobno muszę sie logować u ciebie , co kończy sie tym ze naskrobię komentarz , naciskam opublikuj i ... W tym momencie puszcza moje słowa w niebyt bo trza sie zalogować . A mnie sie nie chce pisać tego samego :-:-:-: i wracam pózniej ... Ale z inna głowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam ,że jest jakiś problem,nikt mi nie pisał.
      Niby dodałam opcję obserwacji ,zobacz czy o to chodziło

      Usuń
  5. Super, w babskim miłym towarzystwie czas zawsze mile płynie. :)

    OdpowiedzUsuń