sobota, 2 kwietnia 2016

Moje nowości książkowe,na początek tego roku,za jednym zamachem kupiłam trzy pozycje :
Pierwsza,biograficzna,opisująca porywające życie wspaniałej kobiety,która znalazła wśród zwierząt to ,czego nie otrzymała od ludzi :) Mowa o Simonie Kossak,tak z tych Kossaków,jednak nie przejęła palety po przodkach...została profesorem nauk leśnych,biologiem,interesowała ją zoopsychologia :)
Rozumiała mowę zwierząt i znała je jak nikt :) tylko pozazdrościć :)

Druga pozycja ,to Dostojewski i jedna z jego większych powieści,którą już pewnie większość czytała :)
Już nie mogę się doczekać,aby poznać głównego bohatera,o którym tyle czytałam,o jego dobrotliwości,pokorze i naiwności .
No i trzecia pozycja ,szukałam czegoś lekkiego ,ku odprężeniu :))

Taki mały romansik :)
Pozdrawiam dziewczyny i życzę miłego,słonecznego weekendu  :)

6 komentarzy:

  1. Z Dostojewskim to bym nie przesadzała . Wszyscy znają , ale niewiele osób czytało :)
    Po Braciach Karamazow , Idiota jest moja ulubiona powieścią :) mnie Książę Myszkin kojarzył sie z Kubusiem Puchatkiem ;) "naiwność oznacza dobrotliwa niewinność "
    Dobrej lektury !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;)
      Narazie zaczęłam czytać od Simony, też świetna ;)
      Fajna pogoda, to można powiedzieć na tarasie z kawą i książką ;)stąd właśnie Cie pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Ja to nie jestem taka ambitna jeśli chodzi o literaturę:))
    Thrillery z biblioteki i tyle... Czasami jakaś biografia, czy coś na faktach:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ubiegłą niedzielę otworzyłam nareszcie sezon na tarasie z kawą i książką ;)))

      Usuń
  3. U mnie na tapecie trzy pozycje o życiu kobiet w świecie islamu. Ciekawe i przerażające jednocześnie. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o nie....czytasz o islamie i tamtejszych bidnych kobietach? dla mnie to zbyt drastyczne,wolę nie znać szczegółów :)
      Miałam koleżankę w pracy ,mężatkę,zaczytywała się w tym podobnych historiach.Aż poznała przez neta araba,rozwiodła się i wyjechała do niego,nawet doszło do arabskiego ślubu.Dziś już też jest z nim po rozwodzie,ale co my koleżanki namartwiłyśmy się o nią...

      Usuń