Te jadalne niczego sobie,już można jesc,co zresztą robię, mniejsze mam w wazonie....i te ozdobne.Ozdobnym liście porosły jak jakies mutanty :)
 A tutaj trójkątna rabatka,zrobiona wiosną i zaroślinkowana...i teraz latem :
 I kwitnące na niej hosty:
Mam ich na tej rabacie 6,większe i mniejsze :,
 I Lucuśka w przedpokoju pilnujący Szeflery:

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Patrzę i podziwiam te Twoje słoneczniki,bo moje to takie mizeroto-kruszyny:),zresztą wszystkie roślinki są okazałe,że nie wspomnę o strażniku Lucku;)....miłej niedzieli Wam życzę,pa!
OdpowiedzUsuńale jak mizernoty,przeciez na mojej piersi prawie wysadzane :)
OdpowiedzUsuńto zalezy od ziemi i stanowiskja,moje te same w donicach-tez mizerne!