sobota, 19 grudnia 2009

mrozem malowane

W domku zimno......... nawet słupek rtęci nie chce drgnąć :)) Wszystkie szyby z tego powodu pomalowane są w piękne...co ja piszę przepiękne wzory,tak ślicznie udekorownych okien już chyba u nas nie będzie :)
























Całkiem możliwe ,że te prawdziwe dzieła sztuki znikną już jutro,gdyż będzie rozruch piecyka :

Jeśli bob budowniczy nie wróci po pracy do domu oraz jeśli zauważę brak dachu w domku na Jaśminowej ....znaczy rozruch się nie udał :)) A póki co,sufit nadal się kończy :)))))




Jeśli o kulinaria chodzi,to robiłam wczoraj rogaliki z gotowego kupnego ciasta francuskiego,nadziewanego czekoladą,a dziś ciasteczka potrójnie czekoladowe / z czekolady białej,mlecznej i gorzkiej /


czegoś tak pysznego nie jadłam dawno,trochę zmodyfikowałam przepis,zamiast rodzynek dodałam prażone płatki migdałów ....mniam,polecam :
  http://mojewypieki.blox.pl/2008/01/Ciastka-potrojnie-czekoladowe-triple-choc-cookies.html

No i nie mogę się nie pochwalć,że pierwszy raz w życu robiłam królika,wg zsumowania kilku przepisów z netu,ogólnie w przyprawach,zioła,czosnku,musztardzie itd,upieczonego w piekarniku,w sosie śmietankowym.Zapach ziół i przypraw był wspaniały  :))))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz