niedziela, 25 lipca 2010

W ramach wolnej niedzieli wybraliśmy się na wycieczkę.Na pierwszy rzut poszła Kudowa Zdrój:
Tam oglądając wystawę zdjęć na wolnym powietrzu weszłam w wieeelką kupę :)
Poszłam więc wymyć nóżkę w sandałku do fontanny,z fajną wielką obracjąca sie kulą :)
Dzięki kupie odkryliśmy,że kula ma potencjał,także fotograficzny :))
 
 Odwiedziliśmy też urokliwe,z małym ryneczkiem - Kłodzko :
 
 
W Klodzku spotkalam koleżankę,która spędza tam wakacje z rodziną:) świat jest mały :)
Potem już w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w malym miasteczku Głogówku.
 
  Wypad udany,zwlaszcza że zakupiłam sobie fajne buty :)

5 komentarzy:

  1. Chciałam tylko zadac Ci pytanie:nikt nie oponował,gdzie myjesz "nóżkę wraz z sandałkiem"?ps.fajne foty,a to ostatnie to jakoby nietoperz,bądź motylek,to zależy co kto widzi,bo obie opcje są możliwe:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. ha,ha :))nikt nic nie widzial...zreszta to były ilości śladowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To jesteś szczęściarą,że nikt nie widział(czyli czeski film,ha ha ha)ps.nawet w odpowiedzi na moje pytanie,można zauważyc kim jesteś z zawodu,czy to już zboczenie zawodowe?:):):)Hmmmmmmm!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ha,ha
    to jeszcze nic,kiedyś koleżanka się uśmiała,jak jej oznajmiłam,ze córka zgłaszała dolegliwości bólowe :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj nie mogę.....nie potrzebujesz "pomocy"?:):):)

    OdpowiedzUsuń