sobota, 24 lipca 2010

Nakupiłam ogórków do kiszenia,na targu cena 3 zl/ nie lubię kupować na targu,bo liczą sobie coś pod nosem,mamroczą,dodają,mnożą ,dzielą...ciagle mam wrazenie ,że oszukują / a w markecie,co po fakcie stwiedzilam- cena 1,50 zl.

Z 3,6 kg ogórków powstały takie smakołyki

 
 z tego co zostało zrobiłam marynowane ogórki+papryka+cebulka:)
 
.............................
A na sesji była dziś córka kolezanki mojej - Oleńka
 
 

2 komentarze:

  1. Super sesja,że nie wspomnę o Mai:):)ps.gdzie się podziały urocze loki Mai?

    OdpowiedzUsuń
  2. loki...przychodzą i odchodzą....
    :)))

    OdpowiedzUsuń