piątek, 6 sierpnia 2010

Odwiedzili nas następni goscie z zagranicy,mianowicie z Aalen:
 
 
 
 

6 komentarzy:

  1. podczytuje twoje oba blogi co jakis czas i powiem tak: fajnie widziec, jak powstaje cos z niczego :) dla was to na pewno wielka harowka i jeszcze wiecej roboty, ale jak czytalam bloga i kolejne fazy budowy domku, to jakbyscie stawiali domek z kart - bulka z maslem, nic tylko kupowac dzialke i wylewac fundamenty :)
    zazdroszcze!!!!

    z ziostra jestescie inne ale cos wspolnego macie :) od razu wiedzialam ze ta blondynka to twoja siostra!

    i jeszcze jesli moge sobie pozwolic na taki komentarz - najwyzej go nie publikuj - twoja corka, ta wydziarana i z kolczykiem w wardze - jest sliczna. jak dla mnie ma urode w stylu angeliny jolie, nie wiem jak ja nazwac, zeby oddac co chce przekazac: niby wylgarnie ale mega kobieco? rozumiesz mnie? :) jest inna, ale slicza!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. czy to siostra Roba Budowniczego?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mama Gosi/babcia Mai9 sierpnia 2010 13:34

    Dorota,jest teraz coraz bardziej podobna do Danuśki,a może to tylko moje takie odczucie?Co się tyczy z kolei Mai,to to,że ma tatuaże o niczym nie świadczy,gdyż jest subtelną nastolatką,twardo stąpającą po ziemi,po prostu wie czego chce od życia,a więc zgadza się....jest inna!!

    OdpowiedzUsuń
  4. anonim- dziękuję za takie miłe słowa :)) bywaja pozytywne anonimy,to cieszy i zadziwia :)wybudować dom to nic ale umeblować...
    i zapraszam do dalszego odwiedzania

    gośka- tak,zgadlaś :)

    a babcia to jak lwica :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mama Gosi/babcia Mai9 sierpnia 2010 16:18

    Ha ha ha,no ktoś musi byc ową "lwicą",a co!:):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Good fill someone in on and this mail helped me alot in my college assignement. Thank you seeking your information.

    OdpowiedzUsuń