Na dzień dzisiejszy roślinki już się pozmieniały.Jedne bardziej rozkwitły,jedne przekwitły jak magnolia,innych już nie ma, np bzu.Od wczoraj pada deszcz i jest to wielkie dobrodziejstwo! Wychodzą irysy i mieczyki,a słoneczniki stoją jak żołnierze :)) Clematisy idą w górę aż miło patrzeć,zastanawiam się czy w tym roku będą kwiaty.No i czekam na piwonie,które ani drgną...
Że nie wspomnę o warzywniaku,tam też się dzieje :)
przyzwyczajam się do tego naszego miejsca na ziemi
żeby tylko było dzielić je z kim...
piękne są roślinki wieloletnie,ale natomiast te jednoroczne są takie kreatywne,można co roku tworzyć nowe kompozycje.
już wiem,że jesienią dosadzę krokusów i pierwszy raz posadzę fiołki
fiołki przypominają mi dzieciństwo...
Przepiękne,oj przepiękne po prostu jest czym oko nacieszyc....no cudo,pa;))
OdpowiedzUsuńniezapominajki mnie urzekły...:)
OdpowiedzUsuńAle kochanie tyle czasu mija i nie ma zdjęć co kwitnie. Proszę mi szybko pokazać kwiaty dyni bo są śliczne
OdpowiedzUsuńpiękne!kolorowo macie ;)
OdpowiedzUsuńjak to zabrzmiało złowieszczo: "żeby tylko było dzielić je z kim..." No co Ty Gosiu - teraz takie kłopoty chodzą Ci po głowie??? Ciesz się terażniejszością, raduj z tego, co rośnie i tych, z którymi swoją radością się dzielisz :D nos do góry!!! pozdrówka ;)
OdpowiedzUsuń