oczywiście Lucuś jest zawsze tam,gdzie tylko coś ciekawego się dzieje
Zakwitły moje róże,ale super.Pierwsza zakwitła ta od Kaśki,dostałam ją rok temu w lato i aż wstyd się przyznac,zaniedbałam totalnie,była cały czas w donicy,podlewana od wielkiego dzwonu,przezimowała w tym stanie w garażu,,,a na wiosnę dopiero wsadzona do gruntu,a tu proszę-jak sobie poradziła!
Druga zakwitła jasna różowa,która sama sobie wybrałam wczesną wiosną w Castoramie,długo stałam i się namyślałam,ale widzę,że dobry wybór!
W ogródku jest jeszcze wiele pięności kwitnących,a to tylko kilka z nich :
Te ostatnie,lilie...gdy kupowałam porosiłam białe,o takie mi właśnie chodziło,aby rozjaśnić zakątek...no cóż wyszły żółte :)
Tydzień temu będąc na śląsku w OBI kupiliśmy komplecik ogrodowy ,bardzo mi się podoba,w jakiejś tam małej przecenie,cena z kompletem poduszkowym na te 2 krzesła ok 600 zł.
Oczywiście jak to zazwyczaj bywa,nawaliło autko nasze kochane....usłyszeliśmy przez głosniki w sklepie,że właściciel auta .....ma się zgłosić na parking:):)
Pękł wąż z chłodnicy i płyn wyciekł pod auto.Jak wiadomo....Robert wszystko zrobi,na miejscu pokupił co trzeba,a ja dokumentowałam :)
nie mogłam się oprzeć!
ale Ci dobrze z tym Panem Złota Rączka :D
OdpowiedzUsuńostatnie zdjecie... zgrabna pupcia hihihi:)
OdpowiedzUsuńhahaha
OdpowiedzUsuńa różyczek nie podziwiacie?
róże przepiękne!!!!
OdpowiedzUsuńa Twój mąż złota rączka:D mój niestety majsterkuje, tak jak ja gotuję;)
jasne, że podziwiamy! :) dla mnie hitem jest blady róż :)
OdpowiedzUsuńmnie najlepiej podoba sie tarasik ... nie ma nic lepszego niz posiedziec w upalny dzien na tarasie :)))
OdpowiedzUsuń