poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Minęły święta ,nie zrobiłam ani jednego świątecznego zdjęcia :)) Pierwszy dzień obiad u nas,drugoi dzień u rodziców.Z dzieci przyjechała tylko Karolina i Hoa.Odwiedziała nas też Dorota z Aalen z rodziną.Zero dokumnetacji..
Jest za to dokumentacja z ostatnich dni marca :





Jakie to szczęście,że ten tydzień ma tylko 4 dni robocze :))
Zamówiłam pełno nasion warzyw z internetu i czekam z taką niecierpliwością ,że się nie poznaję :))Niech przychodzą ,bo musze je jeszcze wysiać na rozsadnik :))

2 komentarze: