środa, 26 czerwca 2013

Tak wyglada rabata na przeciw okna,zrobiona w tym roku,jeszcze dosc ubogo:
na miejsce krzeseł,została zakupiona chyba 2 tyg temu ławeczka

pod ławkę zaplanowaliśmy kostkę,prace trwały w miniona niedzielę






I efekt końcowy

Moje róże ,właściwie chyba przez pogodę-nie speniają jakoś moich oczekiwań,myślalam ,że będą prezentowac się ładnie.A może złe miejsce wybrałam niektówrym? za dużo słońca-właściwie cały dzień i jeszcze płot nagrzany od słońca....nie służy im to.




Róża,która dostałam 2 lata temu od Kasi przeszła moje oczekiwania-kwiaty porosły tak wielkie,że nigdy takich nie widziałam


Zawsze mnie zadziwia wola walki-roślin.W tym roku tez się przekonałam,jak bardzo chca roślinki żyć,na gruzie,na piachu,kamieniach....ludzie powinni się uczyć :)


Mam też nowe roślinki
hortensja-ma być niebieska:

tu nie pamiętam,ale po lewej chyba-tułacz...a po prawej nie wiem :)

 tu wisteria,po 3-4 latach ma miec piękne fioletowe zwiasające kiście kwiatów
 hibiskus-ma miec białe kwiaty,ciekawe czy zimę wytrzyma
i żurawki
Wczoraj biegałam,tak jak zresztą chyba już od 3 tygodni,ten będzie 4ty
biegam tak 2- 3 razy w tygodniu po lesnych ścieżkach blisko działek,tam gdzie ludzie chodza ,bo się boję.
zawsze tak ok 1/2 h
a wczoraj prawie już całą godziną,biegałam po naszym stadionie ,zrobiłam az ...uwaga 14 okrążeń :)
wieczorem zmęczeni,wypoczywaliśmy z kotem...on tez miała dzień pełen wrażen /tak się domyślam,sądząc po pozie :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz