Tak sobie uświadomiłam,że w tym Nowym 2014 Roku taki równy rodzinno-urodzinowy mamy wynik:
45-65-85
Ja kończę 45 lat,moja kochana babcia 85 lat,a ojciec 65 lat.I jego urodziny własnie świętowaliśy dziś ,wielka tylko szkoda,że jedzenie nie wyszło do końca dobre,niestety :(
Nowe otwarcie newslettera!
22 godziny temu
Ni kobieto w życiu 45 bym Ci nie dała ....
OdpowiedzUsuńNajlepszego wszystkim solenizantom !!! Tegorocznym :))
U nas z kolei sama rogacizna ... Koziorożce i byki :))
I jedna baranica , ale to szwagierka ;)) więc nieco dalej ;))
UsuńNo w styczniu to tylko ten jeden solenizant,właśnie koziororzec :)
OdpowiedzUsuńreszta to już wodnik,kilka wag,skorpionów i ja lew :))
ja mam takie równe rocznice z tatą i siostrą :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla solenizanta, dużo zdrowia i radości. 100 lat :)
ale fajnie się Wam ułożyło:D
OdpowiedzUsuńja z synem mam coś podobnego 15-45;)
on Koziorożec, a ja Wodnik:D
Moc zdrowia dla solenizanta!!!!
Melisa-a ja myślałam,że to tylko mi się tak oryginalnie ułozyło haha:))
OdpowiedzUsuńTara-więc juz niedługo urodzinki Cię czekają :))
A czemu jedzenie nie wyszlo?
OdpowiedzUsuńByliśmy na chińszczyźnie,najgorsze były dania babci i dziadka,nie były smaczne ...
OdpowiedzUsuńGosia ledwo na 30 wygladasz!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności dla Urodzinowe śle!!
niestety Gosia...czekają:(((;)
OdpowiedzUsuńGosia-a jak zrobię makijaż to 29:)
OdpowiedzUsuńEdyta-a czemu niestety? ja lubię swoje urodziny i to bardzo,a lat nie liczmy sobie :))jesteś wodnik jak moja siostra :)
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam Gosia,przeżyliśmy a to ważne;).Intencje były a to się liczy.Jedynie zdziwiona byłam faktem,iż ta właścicielka(wg.relacji Roberta)była ponoć 5 lat w Chinach,ale jak widać mało się tam nauczyła.Miałam okazję porównać z chińskimi lokalami na terenie Niemiec,a byłam w niejednym tego typu lokalu,więc stwierdzam że tu jeszcze dużo pracy przed tą panią,aby pozyskać klientów.Mimo wszystko mieliśmy fajną rodzinną atmosferę,a to najważniejsze;)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie,5 lat?? wielka szkoda,że akurat to miejsce wybraliśmy
OdpowiedzUsuńNo tak mówił Robert,że 5 lat ale fajnie było i o to biegało:)
OdpowiedzUsuńA mało tego ,karmazyna ,którego jadłam -apelują ,aby nie kupować,nie jadac,bo populacja jest zagrożona :)
OdpowiedzUsuńhttp://ryby.wwf.pl/karmazyn/
Pierwsze co miałam zrobić,to podziękować w imieniu jubilata za życzenia od dziewczyn,sorry że dopiero teraz to czynię,jeszcze raz dzięki:)
OdpowiedzUsuń