W dzisiejszą niedzielę przechadzaliśmy się po katowickiej Ikei.Ostatni raz byliśmy tam 2 lata temu i jak ostatnio,mało co przywiozłam,łyżkę do butów,coś na prezent i komplet świec,,,,bo cyt. "dno nad dnami " i tyle,kupować nie będziem :)) Podobał mi się ciężki żeliwny garnek,jednak dośc drogi i garnek ze stozkowatą pokrywą,nie znam nazwy.Pościele są piękne,kolorowe,ale akurat te mam ,a ostatnio preferuję całkiem białe.
No i trzeba przyznać,że wszystkie gadżety dla dzieci-rewelacja,czegoś takiego nie było,jak miałam małe dziecko,szkoda.
Wczoraj byliśmy w kinie na
"Sierpień w hrabstwie Osage"
Osobiście bardzo mi się podobał,kolejna dobra brawurowa rola Meryl Streep !
Lubię Meryl Streep - myślę, że warto zobaczyć ten film :)
OdpowiedzUsuńIdź,idź polecam :)
OdpowiedzUsuńja mam daleko Ikeę...a tak lubię ich rzeczy:(
OdpowiedzUsuńMeryl Streep też:D miałam chętkę na ten film, ale tym razem wybierał mąż mój i w sobotę wylądowaliśmy na "Pod mocnym aniołem" - naprawdę mocny..
Cudny blog . Taki kolorowy i radosny.
OdpowiedzUsuńDziekuje za super dawke pozytywnych odczuc przy jego czytaniu. Piekne zdjecia . Watki "warszawskie" wzruszyly mnie szczegolnie . Uniwersytet Warszawski to moja uczelnia , na Krakowskim przedmiesciu wydeptalam sciezki a teraz od prawie cwierc wieku na "obczyznie"....ale juz niedlugo moim stalym adresem bedzie Stolica. Pozdrawiam.
Tara-tez pewnie dojdę na ten film,ciekawa jestem jak problem jest pookazany,chociaz pewnie się domyślam i obym w połowie nie wyszła
OdpowiedzUsuńA ten z Meryl polecam Ci :))
Aga-przenosisz się do stolicy? zazdroszczę :)u mnie w lutym znowu relacja z W-wy,także wpadaj :))Dziękuję za aż tyle miłych słów!!
Z ikea nigdy nie wyszłam z pustymi rękami, fajne materiały tam mają :)
OdpowiedzUsuńa tak,tak,takie nwooczesne wzory ,nie przeczę,na załony,obrusy,poszewki-zgadza się :)
OdpowiedzUsuńmojemu R chodzi,że te grubsze rzeczy są słabe jakościowo,ale nie wiem,nie sprawdzałam :)
oj, Gosia powiem Ci, że pokazali alkoholizm chyba taki prawdziwy...sięgnięcie dna przez człowieka...dosłownie...nie zjadłam pierwszy raz popcornu, choć brzydząca z natury nie jestem, po pracy w szpitalu;)
OdpowiedzUsuńaktorzy zagrali rewelacyjnie!:))
Znam ten problem od podszewki,szkoda gadać
OdpowiedzUsuńNa film jeszcze nie doszłam.U nas są tanie wtorki w kinie,ale komu się chce w środku tygodn ia po pracy iść :)