niedziela, 29 czerwca 2014

Namawiam cię do tego,żebyś zaopiekował się sobą najlepiej jak potrafisz,
żebyś jadł tylko zdrowe rzeczy,uprawiał ruch na świeżym powietrzu,ćwiczył pozytywne myślenie.
Namawiam Cię do tego,żebyś dbał o swoje życie,bo tylko Ty jesteś w stanie je naprawić :)

To nie moje słowa,ale Beaty Pawlikowskiej,przeczytane przed chwilą w jej książce i podpisuję się pod tym,prosta prawda życiowa,nic dodać ,nic ująć.
Minął bardzo fajny weekend,dziś shopping ,a potem bieganie.Jak wyszłam, to duszne powietrze stało w miejscu,czułam jak źle się oddycha.W połowie drogi lunął deszcz,zawróciłam,po czym zaczęło delikatnie kropić,więc biegałam dalej,.a biegało się super ,czułam ,że w takich warunkach pobiegam dziś dłużej,nogi i umysł współpracowały :)Ale po chwili rozpadło się ponownie,na dobre i pierwszy raz byłam zła ,że muszę wracać.Zrobiłam 4,63 km to i tak dobrze :) 
Mogę już podsumować czerwiec,więc kilometraż to -55,31 km :))
Juhu!! Pobiłam sama siebie w stosunku do maja :))
 malinki z ogródka
 Lucuś
 ja zlana...aż tak to nie potem,deszczem oczywiście :)
 w Katowicach
 po kolejnym biegu
 lemoniada arbuzowa i bar sałatkowy

14 komentarzy:

  1. Brawo Gratulacje !!! Tak Trzymaj Dziewczyno !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymam,trzyma,chociaż przez wakacje czuję,że w lipcu wynik będzie słabszy

      Usuń
  2. Uwielbiam Pawlikowską, świetnie Ci idzie bieganie. Dziś też zrobiłam ponad 4 km i to mój rekord jak na razie - ale ile radości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa jak będziesz się rozwijac ,kibicuję !

      Usuń
  3. Taki zlany jest mój mąż po biegu! Schudł 10 kilo w dwa miesiące! A ma z czego;))
    Gosia szacun! Zawzięta jesteś i tak trzymaj!
    Ja uważam, że każdy powinien żyć tak jak lubi. Jeśli mu nie pasuje zdrowe odżywianie i sport, to też jego wybór.
    Pamiętam zawsze wywiad ze stuletnim staruszkiem, który mówił, że u lekarza nawet nigdy nie był. Pani redaktor zapytała go dzięki czemu jest w tak doskonałej formie. Odpowiedział, że nie patrzył na to, żeby jeść to co zdrowe, tylko jadł, to co było smaczne:D A i kieliszeczka sobie nie odmówił:D

    A co kupiłaś w tych Katowicach? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiadomo,nie ma jednego sekretu na długowieczność i na dobre zdrowie :) sama jestem ciekawa jak moja długowieczna prababcia się odżywiała...ale nie myślę,by w tamtych czasach dbano o to...a i właśnie kieliszeczek lubiła,z tego co pamiętam :)

      Usuń
  4. bardzo mądre słowa - Beata jest niesamowita jednak:)
    a u Ciebie widzę, że weekend super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Pawlikowskiej byłam sceptycznie nastawiona z różnych powodów,natomiast lubię jej pasję do podróżowania...no ,zobaczymy,książkę czyta się lekko i miło póki co :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. eee,stanąć przy Tobie nie mogę,ale dziękuję :)

      Usuń
  6. Piękny rekord. Takie sukcesy bardzo cieszą. Pozdrawiam. Życzę mocy i wytrwałości:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakie możliwości -taki rekord :)
      a jestem ciekawa ,jak Tobie idzie ten sport ?

      Usuń
  7. jestem pełna podziwu dla Twojego biegania i pokonywania samej siebie, chylę czoła i trzymam kciuki za dalsze osiągnięcia
    takie bieganie w deszczu w ciepły dzień to musi być frajda :)
    arbuzowa lemoniada brzmi smakowicie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do dalszych osiągnięć,to chciałabym chociaż utrzymać obecny stan :)

      Usuń