piątek, 9 października 2015

Piątkowy poranek był dla mnie wyjątkowo radosny....dlatego,że widniała perspektywa 2 dni wolnego :)) Dyżur dopiero w niedzielę !Można było długo pospać,poleniuchować,ugotować obiadowe smakołyki....a wieczorem "zajęcia w podgrupach " .Mój R z racji jutrzejszych urodzin dziś po meczu ma spotkanie z kolegami,a nazywając rzeczy po imieniu stawia im piwo....a Gosia spotkanie z koleżankami :))

 Nie obyło się bez shoppingu :)) Tak długo się włóczyłyśmy,że powoli witryny sklepowe gasły ....
                                                    Miłego weekendu !

14 komentarzy:

  1. Nie ma jak babskie spotkanka;))))
    Co do zakupów z koleżankami, to ja jestem dziwna.. One zwykle wychodzą z torbami, a ja z niczym:)))
    Co innego, gdy jestem sama;)

    A u mnie jak zawsze... Zaraz jadę na mecz:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasami tez wolę sama kupować,ale to róznie bywa :)
      Twoi chłopcy to powinni Cię na rękach nosić normalnie :)

      Usuń
  2. A ta znów gdzieś łazi...:p.
    No nie usiedzi w domu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak leżę w domu i wypoczywam to nudne,dlatego nie wrzucam tutaj :) a potem widać,że tylko łażę :)

      Usuń
  3. Moja droga, zabierzcie mnie kiedyś na takie wlóczęgostwo.
    Nie mam ostatnio na nic czasu... Kompletnie :(
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basieńko ,ja pracuję praktycznie co drugi dzień 12h,czyli cały dzień wycięty z życiorysu,masakra.Osobiście uważam ,ze 12h takiej pracy jaką ja mam-stanowczo za długo,wracam padnięta na całego.A w dniu wolnym nie wiem za co się zabrać :)
      Także witaj w klubie-też nie mam na nic czasu.....ale chwila spotkania z koleżankami-musi być :)

      Usuń
  4. I dobrze .... Znaczy kiedy on na piwo ty na ploty .
    Choc ja domatorką jestem i czasem lubie jak on idzie a ja książka i kakao , ale teraz to ze zmeczenia on na piwo a ja spać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój R tylko na Colę,no i jak Ty kakao :) nie smakują mu alkohole,u nas ja nadrabiam :))

      Usuń
  5. No i cudnie :) Takie spotkania są bardzo ważne, a że przy okazji shopping był, to już idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do shoppingu,to widziałam już ozdoby świąteczne, są piękne ;)) chyba zacznę kupować, mimo że do samych świat mam stosunek ambiwalentny... Ale kocham stroic dom na rożne sposoby

      Usuń
  6. I tak powinno być, lubię Cię za to że nie siedzisz i marudzisz w domu ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach...Ola, chyba nie myślisz,że ja nie marudzę.... tak też bywa ;)

      Usuń
  7. Ostatnie zdjęcie wskazuje, że shopping był niemały. Zdradźco kupiłaś:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. różne rzeczy,i kurtkę i prezent urodzinowy dla R,jakieś gadżety do domu....
      Ale są już fajne dodatki na Halloween do domu i na święta też :)

      Usuń