czwartek, 26 maja 2016

                                                                    Mój dzisiejszy Dzień Matki :))
Bez wątpienia ,chwila gdy stałam się mamą...stała się najszczęśliwszym dniem w moim życiu.Czekam i czekam ...ale jeszcze nic tego nie przebiło,a nawet nie dorównało.

Rano wzięłam prezent,nazrywałam kwiatów w ogrodzie i pojechałam do swojej mamy.Łatwo nie było,bo zaparkowałam koło ołtarza z kwiatów,a to karygodne przecież,co stwierdziłam po przeszywającym ludzkim wzroku....Potem odebrałąm paczkę od córci,gdzie było kilka prezentów :) trochę porozmawiałyśmy przez tel.po czym od razu ubrałam się w jeden z prezentów,bo wpisał się w  przygotowania do świątecznego grilla :))

To był fajny dzień :)



8 komentarzy:

  1. Cudowny wpis Gosiu. Też jestem mamą i uważam, że to najpiękniejsze, co może spotkać kobietę.
    A Ty coraz szczuplejsza! Wyglądasz rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do szczupłości...chyba nie,cały czas tak samo :)

      Usuń
  2. To był i mój najpiękniejszy dzień życia...I nic go nie przebiło:))
    Fajny fartuszek!:)))
    Pozdrowionka dla grillowej ekipy!:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha... a dla mnie byl to dzien... jak co dzien :)!!! Niemniej jednak bylo fajnie :)!!!

    OdpowiedzUsuń