środa, 18 grudnia 2013

Ciag dalszy zdobienia świątecznego domu :)
Mikołajowe narzutki na krzesła.Córka trochę się śmiała,ale to się wytnie,mnie zauroczyły :))

Lampka ze świeczką w środku /kamienie obok przywiezione z Francji :)

I mikołajek,lampki i .....miały być gałęzie choinkowe,a są jakies marne ogryzki,bo okazało się,że to nie takie proste,potrzebny dobry sekator.I ponoć cięcie gałązek w lesie jest niestety zabronieone,dlatego jutro w pełnej konspiracji idę jeszcze raz w okolice lasku :)

8 komentarzy:

  1. Śmieszne trochę te czapeczki, ale mi się podobają! Przecież to są wesołe święta a nie stypa...więc w strojeniu domu nie ma się ograniczać, nie?

    To wracaj szybko i przywieź mnóstwo zdjęć do pokazania! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opolanka wita Opolanke :))))
    Jak swiatecznie, te ubranka na krzesla sa bardzo pomyslowe. A swiatelka, swieczki tez uwielbiam :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Atena-jak miło spotkac krajankę i to taką kreatywną osobę :))Dziękuję za odwiedziny!
    Małggosia-hihi...no dokładnie ,to nie stypa :) ale to nie ja te czapeczki niestety wymysliłam,do nabycia w JYSK-u,a mało tego ,siostra mówi ,że w Niemczech też są

    OdpowiedzUsuń
  4. rany...Gosia mam kompleksy! tak u Ciebie ślicznie! te czapki na krzesła najfajniejsze!:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gosia, no narescie cie znalazlam i dotarlam :). Nawet nie wiesz jak bardzo zalowalam kiedy zamknelas modowego bloga. Narzutki cudne na krzesla, krzesla mikolajki :) Kochana zycze cie spokojnych i rodzinnych swiat. Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  6. Tara-przestań z kompleksami,jak taka wspaniała Pani Domu może tak pisać?
    AnnaVictoria-jak tak bardzo tamtego bloga nie żałuję :)Jak już dotarłąś,to wpadaj jak najczęściej

    OdpowiedzUsuń
  7. hahaha:D właśnie się męczę z gotowaniem;)))
    Spokojnych Świąt Gosia:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez gotuję i wchodzę na neta na zmianę :))
    wesołych !!

    OdpowiedzUsuń