sobota, 29 marca 2014

Dzień w ogrodzie.
Zakupiłam 20 bratkó,już są w gruncie.
Przesadziłam rabarbar na stanowisko stałe,mam 6 kęp,mam nadzieję,że wszystkie będa dorodne.
Wysiałam kilka paczek pietruszki,koperek,szałwię,dwa rodzaje tymianku,bazylię i szczypiorek.
Podzieliłam karpy trawy ozdobnej i irysów,przesadziłam na mam nadzieję już stanowisko stałe.Tak samo juki ogrodowe sa już na swoim miejscu.
Zakupiłam dwa nowe różaneczniki i jeden winogron,już zajęły mniejsca stałe.
Doliczyć do tego jeszcze mycie okien,wymiana firan,odkurzanie,obiad-na dziś wystarczy :))

10 komentarzy:

  1. O matko kochana!!! Aleś się napracowała!!!
    A ja byłam na meczu syna i w drodze powrotnej omal żeśmy nie zginęli...Mąż mój na szczęście pełne opanowanie i dzięki temu jestem tu u Ciebie:D

    OdpowiedzUsuń
  2. o matko,co Ty piszesz !
    mieliśmy kiedyś tez taki przypadek,dlatego wiem co czujesz,masakra !

    OdpowiedzUsuń
  3. To dzień mieliście pracowity,pewnie warto było;)ps.o rany jak przeczytałam końcowy fragment Tary,to struchlałam.......straszne

    OdpowiedzUsuń
  4. No to sobie napisałam w końcu post o bieganiu ;););)
    Pozdrawiam i czekam na fotki z ogrodu

    OdpowiedzUsuń
  5. Pracowita i aktywna sobota !
    Super ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Facet zatrzymał się na środku drogi autem...Bez ostrzeżenia, nawet nie zjechał na pobocze...Przywalilibyśmy w tego co jechał za nim, albo w tego z naprzeciwka, bo Mariusz musiał się ratować i zjechał na drugi pas...Masakra, a z tyłu chłopaki po meczu...Ludzie nie mają wyobrażni...
    Ten co się zatrzymał...zawrócił sobie..ot, tak mu się przypomniało nagle, że ma jechać w drugą stronę...
    Widać jeszcze na mnie nie pora;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale pracowita babeczka z Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tara,a gdzie Ty się chciałaś wybierać?......jesteś tu potrzebna o matko nawet tak nie myśl,z pozdrowieniami mama Gosi;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie chciałam:D Dlatego mówię, że trzeba korzystać z życia, bo nigdy nie wiadomo co nas może trzasnąć;)

    Pozdrawiam Panią serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem tego samego zdania,ale jak widać przez takie osoby bez wyobraźni może dojść do niewyobrażalnej tragedii......strach pomyśleć co by było.....uff,pozdrówka również;)

    OdpowiedzUsuń