Ja dzisiaj miałam akurat kupne,ugotowane,z Lidla.
Na małą patelnię wlewamy troszkę oleju / np. słonecznikowy, rzepakowy,inny /oraz sok z pomarańczy ,dajemy szczyptę cukru, soli,pieprzu i trochę kminku. Do tego wrzucamy pokrojone w kostkę buraczki,ewent w talarki. Chwilkę na małym ogniu trzymamy, aż się smaki połączą i to tyle. Wykładamy wszystko na szpinak i smacznego :))
Dla mnie smak jest super,połączenie pomarańczy z kminkiem jest wyjątkowe i zaskakujące :)
Do buraczkow pokrojonych w talarki robie sos pomaranczowy. Pycha. Jest gdzies na blogu przepis, pewnie ok, 2011 albo poczatkow 2012:)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
myślę,że do dzisiejszego obiadu zrobię w talarki właśnie i dodam ten właśnie sos pomarańczowy z kminkiem :)
UsuńBuraczki wyglądają niezwykle smakowicie, a i przepis nie jest trudny, postaram się równiez takie zrobić:))) Bardzo fajnie u Ciebie, cieszę się, że tu trafiłam. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej, ja też będę do Ciebie zaglądać.
OdpowiedzUsuńoczywiście,że będę wpadać,bo mnie inspirujesz i chętnie będę podpatrywać to i owo :))
Usuńciekawy sposób na buraczki i fajnie, że są w kostkę a nie tarte jak zwykle.
OdpowiedzUsuńa dziś właśnie w talarki zrobiłam do obiadu
Usuńtylko coś za bardzo sos mi się zredukował :))
Mój synuś;) Maciej bardzo lubi buraczki - jedyna surówka, którą jada:D Ale niestety tylko tarte i na dodatek sklepowe:( Jak ja mu zrobię, to nie je... Te Twoje ładnie wyglądają:D
OdpowiedzUsuńpowiem Ci,że takie klasyczne tarte tez mi smakują,z cebulką i ewent tartym jabłkiem
Usuń