Jeśli o wagę chodzi,to póki co -czy biegam,czy nie ,ważę mniej więcej tyle samo,z odchyleniami 1-2 kg.
Podczas biegania jednak figura wygląda lepiej,z naciskiem na partie brzuszne :)
Bieganie to podstawa dla mnie,żeby chronić się przed zawałem,cukrzycą,miażdżycą,nadciśnieniem czy udarem czyli chorobami na które człowiek sam pracuje swoim postępowaniem.
Jak się zajada chleb z pysznym smalcem,pączki,draże,pizze,czekolady itp to jakoś trzeba nadrabiać :))
Kobieto Ty schowaj te aktywne zdjęcia bo mam mega kompleksy :}}. Obiecuje sobie co jakiś czas że zacznę biegać i zawsze kończy się na obietnicach- każde wytłumaczenie jest dobre żeby odłożyć na później :}
OdpowiedzUsuńprzestań,co to za aktywnośc,takie tam pitu pitu :))
Usuńpodsyłam Ci fajny link motywacyjny,czasami się z tą laską nie zgadzam,ale motywuje super :))
http://www.pepsieliot.com/jak-zostac-zdrowym-i-bogatym-no-bo-slicznym-juz-jestes/
Brawo !!!!
OdpowiedzUsuńJa wbrew rozsądkowi , ale na skutek uzależnienia - 5 km 2-3 razy w tygodniu ;) wiecej boli kolano ;)
haha
Usuńz tym,że dla Ciebie 5 km to tak,aby nie narozrabiać,a dla mnie już coś,taka mała róznica :)
niestety mnie pobolewa delikatnie cały czas prawa noga,tak może od miesiąca,łydka,trochę kolano,pierniczę na razie to :)
Ooooo... To nie jest ze mną tak źle, bo 5 km dam radę zrobić :D
UsuńKontynuuję więc przygodę z bieganiem :D od zaraz :D
no...od zaraz :))
Usuńczekamy na jakąś relację na blogu :))
No, no, no! Ale Ty masz figurę! Podziwiam Twoje samozaparcie, a sylwetki zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńale tam figura :) przesada
UsuńJa biegac nienawidzę :P
OdpowiedzUsuńzdycham po kilku kilkunastu metrach :P
ale za Ciebie trzymam kciuki :)
Powodzenia :*
a to dziękuję
Usuńja muszę,ale czy lubię biegać,sama nie wiem,tez nie bardzo
Witam :) Nigdy nie lubiłam biegać jednak od dwóch miesięcy to robię, teraz na przemian ze stepperem działam ze względu na pogodę. Nie powiem, że to lubię ale na pewno potwierdzam, że lepiej się czuję i ciało jakby inne... ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo,to...dokładnie jak u mnie :))
UsuńJa biegam 4 km ale za jednym zamachem nie dam rady. Musze, ze trzy marszowe przerwy zrobić.
OdpowiedzUsuńMuszę wrócić do biegania, ale tak ciężko tego dokonać. Znajomi myślą, że biegam dla odchudzenia! A właśnie chodzi o to "inne ciało". Kochana, ważysz tyle samo, a nawet więcej, bo mięśnie są cięższe od tkanki tłuszczowej :-) Waga ta sama, ale sylwetka lepsza!
OdpowiedzUsuń