wtorek, 28 października 2014

Dziś R w stolicy,załatwia interesy,przesyła mi zdjęcia i stoi w korkach.Widział się z córką i oglądał różne ciekawe tereny,o których myślimy pod kątem przeprowadzki w przyszłości.Ja wiadomo pół dnia w pracy,a po pracy z urodzinowym kwiatkiem pojechałam do mamy.
Na ogrodzie już właściwie nic nie robię,w niedzielę wykopałam jedynie kanny,które po odcięciu bulw i schowaniu ich na przyszły rok w trocinach,łodygi z liśćmi wstawiłam do wazonu.Świetny efekt,dziwię się,że nie robiłam tego wcześniej :)
Cały czas prace przy nowej garderobie trwają, i trwają tez rozważania jak najlepiej ją urządzić,czym nowym wypełnić,co dokupić,z jakich ciuchów zbudować swój nowy skład garderoby a co wyrzucić.

24 komentarze:

  1. Buty fajne! Wzięłaś?:D
    Gosia, to Ty garderobę sobie budujesz, a chcesz się przeprowadzać? Nie szkoda by Ci było, to wszystko zostawić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się nad tymi butami w CCC,ostatecznie nie wzięłam.
      Ja już się przyzwyczaiłam przy moim R,że można planować,a za chwilę zmieniać :) Ruch w interesie.Co będzie ,to jeszcze nie wiadomo,także póki co zmieniamy garderobę .No i kominek stawiamy :)Jakby co,wszystko wliczone w cenę :)

      Usuń
    2. No to ja mam gorzej... Wojsko nic mi nie zwraca - co wyremontuję i wpakuję w mieszkanie, to moja strata przy przeprowadzce... Zapomniałam, że można inaczej;)

      Usuń
  2. Garderoba nowa , nowe ciuchy . Ostra selekcję bym zrobiła i ostre zakupy ... A tak ostatnio głownie oddaje ... Po córach , ale po sobie , jak sie okazało tez ... 3 swetry ... A nowe muszę sprawić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,tak...z selekcją będzie ostro ! juz postanowiłam.Co do zakupów to bez histerii ,na spokojnie i nie hurtowo :)

      Usuń
  3. Ale pokażesz nam tą nową garderobę?
    Co to za piękne obrazy na ścianach? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ładnie wyjdzie to pokaże, jak nie, to nie ;))
      Obrazy moja córa maluje
      Najładniejszy i największy wisi w szkole muzycznej, chce go odkupić, ale mi odmówiono ;((

      Usuń
    2. Jakie piękne obrazy! Pokaż ich więcej. Może kiedyś był taki post? Podaj linka.;)
      A garderobę masz pokazać, tak czy siak ;))

      Usuń
    3. Pewnie gdzieś tam na blogu obrazy się przewijaly, ale pokaże jeszcze ;)

      Usuń
  4. Oj jak by mi się przydała nowa garderoba::-).< a może lepiej nie, bo znowu bym traciła pieniądze na ciuchy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha
      No pieniądze na ciuchy to i tak sie traci i tak
      Jakby co, to my z koleżanką zawsze mówimy, że nas ktoś okradł... A nie, że wydane na shoppingu ;)

      Usuń
  5. Oj, coś mi się wydaje że szybko zapełnisz tą garderobę! Ja już też skończyłam prace w ogródku. Co miało być zasadzone, to zasadzone. Wszystko co stare, usunięte...Teraz nic, tylko nudzić się trochę w te długaśne wieczory...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to teraz czekamy do wiosny. Ja mam już rozplanowane wiosenne prace i pomysł na nowe rabaty ;)

      Usuń
  6. O proszę ! Czyli plany związane z Warszawą nabierają kolorów. Choć podejrzewam, że cieżko bedzię Wam zostawić rodziców, a Tobie koleżanki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowa garderoba, nowe ciuchy to dla kobiety niezła frajda:) oj taka garderoba przydałaby się i mi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci,że tak zaczynam się skłaniać bardziej ku minimalizmowi :)

      Usuń
  8. hej
    Widzę że Twój R. nie próżnuje;)
    a tak z ciekawości to po ile teraz 'chodzą' działki w Wawie (lub koło niej)?
    pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny działek masz w necie, nawet na Allegro, także zerknij

      Usuń
  9. fajne zdjęcie warszawskie, dobrze mi się kojarzy :)
    a urządzanie garderoby brzmi świetnie :):):) ja jestem na etapie - "mam za dużo rzeczy!!!":) i robię zen w szafie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem dokładnie na tym etapie co ty ;) jak kiedyś uwielbiałam mieć wybór, tak teraz wole mniej

      Usuń
  10. Gosiu....zmień biustonosz na lepszy i nie jedz tyle!

    OdpowiedzUsuń