Całkiem fajny wiosenny dzień.
A w szczególności z powodu mojego pierwszego biegania,4 m-ce po kontuzji :)) Wyszło 5 km w czasie dość długim bo 40 min,ale i tak jestem zadowolona.Zero bólu kolana,co jest zaskoczeniem dla mnie.Biegałam w dość trudnym terenie ,bo byliśmy na naszym rancho,gdzie R dziś sprzątał i rąbał drewno...a ja z tyłu,na łące,w słoneczku ,jednocześnie chwytałam wit D ,opalałam się i biegałam :)
Machnęłam jeszcze na rowerze 8 km i czuję się usprawiedliwiona z ciasta z rabarbarem i czekolady.
Na grządkach wysadziłam już własne siewki ostrych papryczek,nareszcie dynie i cukinie.Mam nadzieję,że to już odpowiednia pora i szlag ich nie trafi :))
Po okresie dla magnolii przyszedł czas na migdałka ,jest piękny !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Magnolie to jedne z najpiękniejszych roślin. Chętnie bym też przygarnęła takiego ślicznego migdałka.
OdpowiedzUsuńFajnie tam u Was... :)
Po zadbaniu takie ogródki to prawdziwa duma i radość! :)))
Magnolie piękne,ale wrażliwe na mróz bardzo,moja 2 lata nie kwitła po przemarznięciu.
UsuńMigdałki mam dwa,w poprzednich latach po zakwitnięciu zaraz chorowały,jestem ciekawa jak będzie teraz.
Nigdy nie miałam takich wymyślnych krzewów, musiałabym o tym poczytać, może jak się poduczę to w moim przyszłym ogrodzie posadzę :)
UsuńPozdrowienia
to nie są aż tak wymyślne krzewy,mi się wydaje ,ze zwykłe :))
UsuńU mnie sezon rowerowy z dziewczynkami rozpoczęty! ;)
OdpowiedzUsuńJa teraz tez często rower-dziś już 11 km :))
UsuńWracając jeszcze do naszego zepsutego samochodu w Niemczech-myśleliśmy ,aby zachować się tak jak Wy w Krymie,też braliśmy pod uwagę taką opcję.....jednak wróciliśmy na lawecie,auto na chwilę obecną już działa ,póki co mamy uraz do dalekich podróży haha
No my raczej nie mieliśmy żadnego innego wyboru.lepszego/tańszego ;))
UsuńJurek ma uraz, ja jakoś nie, ale dalej jeżdzimy w dalekie podróże starym samochodem ;)
Brawo brawo !!!! Cieszę sie żelowego do biegania był łatwiejszy niz obie ;) myślałyśmy :):)
OdpowiedzUsuń40 minut zwłaszcza po kilkumiesięcznej przerwie to nie jest zły czas :):) lepiej wolniej i bez bólu niz nadwyrężać :)
Super super ...
A ja ide wybiegac wczorajszą imprezę .... Tak sie porobiło , ze grill sie spontanicznie na 9 osób zrobił :):) hahahh i nocne skoki na trampolinie ;);)
Nocne skoki na trampolinie -zazdroszczę,przegoniłaś swój ukł.limfatyczny :)) a to tylko samo zdrowie :))
Usuńmusisz tylko pamiętać ,aby uważać na kolana,idzie sobie łatwo guza nabić na czole ponoć :)
Trampolina? To musiała być niezła impra:D:D:D
UsuńOj była ;) ;)
UsuńJaki piękny migdałek :)
OdpowiedzUsuńToś mogła spokojnie tę kaczkę zjeść! Nie mówiąc o słodkościach!!! Tyle ruchu zażyłaś, to Ci się należało:D
OdpowiedzUsuńFigurka ekstra! Parę miesięcy bez biegania nic jej nie zaszkodziło:D
no to teraz mi mówisz,że mogłam kaczkę jeść....
Usuńhehehe;))
UsuńU nas sezon rowerowy rozpoczął w piątek synek, ja jeszcze nie miałam czasu.
OdpowiedzUsuńDobrze, że z twoim kolanem już wszystko w porządku.
A magnolie i michałki w ogrodzie - uwielbiam.
ja rozpoczęłam sezon rowerowy trochę przez przypadek,bo samochód u mechanika był :))
Usuńczy z kolanem OK,to się okaże w lipcu,gdy będę robić rezonans kontrolny :)
Uwielbiam Wasze ranczo! Gustuje w takich wiejskich klimatach. Dlatego apeluję: więcej zdjęć z rancza!
OdpowiedzUsuńA teraz nic nowego ode mnie: ładnie wyglądasz :)
Rancho ma piękne klimaty,była brana opcja sprzedania domu i przeniesienia się tam ,ale jeszcze chyba nie na tym etapie życia...sama nie wiem.
UsuńDziękuję za komplement