W tym roku powstały kolejne nowe rabaty,na miejsce wyrwanej trawy,teraz trzeba tę trawę wyrzucić a nawieść nowej ziemi,roślin dokupić,to wiadomo nie jest krótki proces.
Najważniejsze zadanie to obsadzenie roślinami okolic tarasu,myślę,że będą to trawy ozdobne+ białe róże +lawenda,może jeszcze dereń ,bo pięknie się rozrasta.Ja właściwie chciałam ,żeby taras był surowy,z widokiem na dalszą część ogrodu,ale zostałam przekonana,żeby obsadzić tak-żeby bezpośrednio przy tarasie były rośliny.No ,może i lepszy pomysł.
Jestem na etapie kompletowania nowej muzyki do biegania,a co ciekawsze....ostatnie 2 biegi obyły się bez muzyki,co się nie zdarza,bo muzyka bardzo mnie motywuje i robi tak,że się nie nudzi.A tu proszę,pobiegłam bez muzyki i szczerze się zdziwiłam,że było super.Sama z myślami,ze śpiewem ptaków...no i mogłam słyszeć jak sapię,a gdy mnie ktoś mija -przestawać na chwilę :))
Wśród wyszukiwanych dziś kawałków znalazłam takie coś,oczywiście dodałam do folderu,ale zauroczył mnie teledysk:
AleŻ pięknie !
OdpowiedzUsuńJa drugi dzień migren ,
OdpowiedzUsuńAla szkarlatynę złapała ....
Ania co to się wyprawia???
UsuńEpidemia złego na jednego?
o ,matko współczuję,to lecz dziewczynę,żeby powikłań nie było :((
No i Ty się trzymaj z tą bolącą głową !!
Trzymam kciuki kochana!
Epidemia bedzie jak Ola tez przejmie bakterie :(
UsuńOne nigdy nie chorują symultanicznie :(
Mam kochanego męża , po 18 przejął stery
No dokładnie,teraz trzeba się skupić,żeby Olę uchować w zdrowiu,może jakaś izolacja,bo to wiadomo,że drogą kropelkową się przenosi a i ponoć przez przedmioty.
UsuńPo burzy wychodzi słońce...wypatruj!
Szkarlatyna, to dziadostwo... Maciek przeszedł dwie po kolei:( Wymęczyłam się razem z nim...
UsuńKurujcie się...:))
Ale masz pięknie! Wiesz jak Ci tego ogrodu zazdroszczę! Choć pewnie w moim byłaby tylko trawa i leżak;))
OdpowiedzUsuńA tę Pink słyszałam - fajna!:D
no widzisz....a ja nadal nie mam leżaka!
Usuńskandal :))
No nie wierzę!!! Leżak, to pierwsze co bym kupiła do ogrodu! :D
Usuńbo ja nie chcę takiego typowego,tylko taką bardziej leżankę,jak dawne łóżko polowe ,żeby nogi nie były w dół ,bo jak mam nogi w dół to nie odpoczywam :)
Usuńi tak szukamy leżaka idealnego,nawet dziś w Castoramie patrzyliśmy,ale nie ma nic dla takiej królewny jak ja :))
Ladnie u Ciebie:) Milo, ze wpadlas do mnie:)
OdpowiedzUsuńTwoj blog-bardzo pozytywny!
Usciski,
Kasia
wpadaj jak najczęściej !
UsuńRaczej do zazdrośnic nie należę ale ogrodu zawsze i każdemu będę zazdrościć :-))). Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńja mam swój ogród,ale zazdroszczę tez innym pięknych ogrodów :)
Usuńoglądam co niedzielę program "maja w ogrodzie" ale lubię tez na spacerze zerkać do cudzych ogródków :)
o mateczko jak u Ciebie uroczo, aż zazdroszczę kociakowi wylegiwania się na ławeczce w promieniach letniego słońca
OdpowiedzUsuńno...ten to ma dobrze,zazwyczaj właśnie się wyleguje
Usuń